Jestem dziewczyną z wyciągniętymi bladymi nogami do słońca siedzącą wśród zielonej trawy upstrzonej żółtymi kwiatami mleczy.
Jestem dziewczyną wystukującą na źdźbłach rytm rockowej piosenki.
Jestem dziewczyną wsłuchującą się w chrzęst ziemi pod stopami.
Jestem dziewczyną, po której udzie pająk biegnie w popłochu.
Jestem dziewczyną czytającą książkę wśród rzepaku.
Jestem dziewczyną drżącą pod dotykiem słońca.
Jestem dziewczyną owianą wiatrem.
Jestem dziewczyną.
Jestem.
Ale obawiam się, że to jednak za mało.