W związku z akcją "100 dni do wakacji" chciałabym dodać coś od siebie ;)
Oprócz tego, że oczywiście ćwiczymy i jemy zdrowo, warto byłoby zadbać o inne aspekty ciała takie jak włosy, skóra i paznokcie :)
O co mi chodzi?
Głównie o to, żebyśmy pokazały siebie z całkiem innej strony, nie tylko poprzez zmianę wagi/wymiarów ;)
Może któraś ma trądzik i nie umie sobie z tym poradzić? To jest czas na rozwiązanie problemu ;)
Może któraś ma "zarośnięte brwi"? Wizyta u kosmetyczki, koszt regulacji ok. 8 zł ;)
Może któraś chcę przefarbować włosy lub je ściąć? Zapisujemy się do zaufanego fryzjera ;)
Dbajmy też o siebie w domowym zaciszu ;)
Zwracajmy uwagę na:
paznokcie, nie wychodźmy z krzywymi, odrapanym lakierem itd.
włosy: używajmy odżywek, może któraś przekona się do swoich naturalnych i przestanie prostować/kręcić? Nie ważne jaki "kształt" włosów, ważne by były świeże i błyszczące.
skórę: kremujmy się, róbmy peelingi, maski, balsamy.
Co prawda nie wierzę we wszelkie ujędrniające balsamy, ale kremujmy się dla samego wyglądu, kolorytu i delikatności naszego ciała.
Pamiętajmy o depilacji, nie ma, że się nie chce :D nóżki muszą być delikatne, ładne i zgrabne, nawet, kiedy nie jesteśmy z nich zadowolone, a pachy suche i pachnące :D
W sto dni możemy naprawdę dużo zdziałać, wystarczą chęci! :)
Dlatego dziewczyny, zaciskamy pośladki i do roboty!
Myślę, że każda z nas przed akcją powinna ułożyć sobie w głowie lub na blogu harmonogram, którego chce się trzymać, np.:
3 x w tyg. ćwiczenia na górne partie ciała
3 x w tyg. ćwiczenia na dolne partie, w tym bieganie lub rower
+ jeden dzień regeneracji,najlepiej niedziela, bo możemy wtedy zamknąć się w łazience, wziąć kąpiel lub orzeźwiający prysznic i zadbać same o siebie
Jeśli macie jakieś swoje propozycje do tego co napisałam, to śmiało! :)
Życzę nam powodzenia
więcej o akcji: http://www.photoblog.pl/tararara94