Spacer z psem po polnej drodze, zawsze spoko ;)
Trochę przemyślałam i zamierzam wziąć się za siebie, może nie ostro, tylko stopniowo, ale żeby procentowało to w przyszłości, a nie na chwilę. Już odkąd tu jestem zmieniłam swoje podejście. Kiedyś jakieś śmieszne "dietki", głodówki, albo ostre ćwiczenia, po czym ważenie i oczywiście załamka... Teraz walczę o zdrowe ciało i umysł.
Koleżanka poleciła mi świetną stronkę: www.tabele-kalorii.pl
wpisuję wszytsko co zjadłam i znam wartość posiłków. Podpieram się też informacjami z: www.ilewazy.pl i mam niemalże dokładny obraz. Dziś pochłonęłam 1096 kcal, więc myślę, że mogę przejść na dietę 1000 lub 1200 kcal. Byłam przekonana, że jem więcej, a tu takie zaskoczenie ;O. Jestem zadowolona :)
Aktywność:
- praktyki na stanowisku pokojowej (hahaha, niby nic, ale biegać po hotelu, zmieniać pościel itd. to męczy)
- spacer (łącznie 1,5 h)
- rowerek 30 min
- Mel B pośladki
Chcę już 5 na wadze!
Jeszcze prawie 3 kg ;(