Kobieta z klasą

Popatrz to ja, jestem taka piękna, nowoczesna, taka modna. I do tego taka światowa, Francja oczywiście, co za piękny kraj, ah jak ja go kocham, zakochać się można! Oprócz tego byłam jeszcze w Chinach, Hiszpanii, Turcji, Chowarcji, Francji i we Włoszech! Kocham Włochy, zwłaszcza moją knajpkę Le Kutas w południowej Dakocie.

Ja i moja sis :*:*:*:***

Wykreślić ze świata przyjaźń... to jakby zgasić słońce na niebie, gdyż niczym lepszym ani piękniejszym nie obdarzyli nas bogowie.



Ostatnio często zastanawiam się nad swoją egzystencją. Rewaloryzuję reminiscencję swego prawdziwego ja, by dotrzeć wkrótce krętymi drogami wyindywidualizowanego dekadentyzmu z lekką nutką fotosyntezy do sedna sprawy. Nie, nie, ja tak nie mogę, miotam się między ludźmi, tą szarą masą która mnie otacza i żyje abstrakcją. A przecież najważniejsze to być sobą.


Do wszystkich warunków szczęścia
brakuje najczęściej jednego,
który trzeba przynieść ze sobą:
daru umiejętności bycia szczęśliwym.


Najnowsze zdjęcia z mojej ostatniej sesji. Heh:P:P:P:P Foto: Jan Kowalski

Black n White, pasuje do nastroju mej duszy, wszak wrażliwa jestem, artystką  i rokendrolowy hochsztapler, oszukuję świat skrzętnie skrywając moją prawdziwą naturę choć wnętrze krzyczy, chciałabym być dziwka szatana. Chciałabym być.



Patrz, jestem taka fajna, taka mądra, patrz - taka oryginalna.

Patrz - i płacz