O sobie: "Niemożliwe, czasem jest możliwe spójrz na nas,
Wielu zawsze zechce Cię widzieć jak upadasz,
każdy płynie swoim życiem i ma swój bagaż, sztuką jest olać kotwicę, twoja łódź ma masz i w tym jest nasza siła, zabiera nas do raju,
pasja i praca dzisiaj, satysfakcja nazajutrz,
z szarych dzieciaków z ulic rosną największe gwiazdy, granice są dla ludzi lecz tych bez wyobraźni, nieważne ile mamy na starcie, najważniejsze jest samo zaparcie na trasie do marzeń zdzieramy swoje buty do cna, tylko głupi wierzy, że ten kto się nie trudzi ten ma, życie uczy nas często boleśnie, ale niektórzy z nas mają w sobie gdzieś to podejście, które pozwala się podnieść po porażce, nie poddać się, wierzyć wciąż w to co ważne, w nasz cel!" - ZEUS
"Ta rzeczywistość mnie przytłacza czasem, kurwa mać
Czasami walczę nawet żeby z tego łóżka wstać
Parasol kłamstw rozkładają ludzie przed deszczem
A ja patrzę na świat, co mnie odrzuca jak przeszczep
Walczyłem o zrozumienie, byłem gnojem naiwnym
Dziś też walczę o zrozumienie, ale moje dla innych
Nie mam recepty, nawet perspektywy na nią
Wrażenie mam niestety takie - dranie więcej wygrywają
Lecz żyję walką, waląc kłamstwa łbem
Zostaję sam nie raz na placach boju, Tian'anmen
Lecz wierzę, że nie uda im się złamać mnie
Dopóki ślad po człowieczeństwie jest gdzieś tam na dnie
Grać fair, pomóc komuś choć trochę
To lepszy cel, niż się tłuc o flotę
Kiedyś staniemy się prochem, który wchłonie Ziemia
Do tego czasu mamy trochę czasu, żeby coś pozmieniać, od teraz." -Z