Heeeeya :)
Nie, nie umiem robić ładnych zdjęć. Nie, nie jestem wstanie wymyślić nic oryginalnego. Tak, wiem. Mam grube nogi xDD I no. To małe po prawej na dole to moja siostrzenica, którą niancze. I słuchamy razem Linkin Park :D i to lubię. I oglądamy razem Mini mini cały dzień. To lubię mniej xD Chociaż bajka o dinozaurach mi się podoba... No OK, tylko czołówka. Ale zawsze coś.
Ogólnie to jestem sobie niańką i nołlajfem na Twitterze w jednym (Ps. #LPcomebacktoPoland <3) I dowiedziałam się, że jestem postrzelona :D i cały czas się rumienie i chichocze. Internety zmieniają ludzi :c I w ogóle to lubię spamować na profilu LP na Twitterze, posługując się swoim marnym angielskim (,,We can't wait, to burn it to the grount" FACEPALM) xDDD Może nikt z Nich tego nie przeczyta... OBY ;_:
W sumie to nie jest źle. Choć mogło by być lepiej. :DD (Owszem, narzekanie jest obowiązkowe :D) Coś czuję,że gdybym teraz siedziała w Limanowej, to nudziłabym się o wieeeele mniej :D
Chociażby spalając kalorie na siłowni (xD). Z Anią :D
Ej, Anka. MAM DLA CIEBIE ZAJEBISTY PREZENT :D Nie waż się, nawet pomyśleć o tym, że Ci się nie podoba kiedy Ci go dam... xD Ma być OK ;_; Za bardzo się stresowałam, podczas czekania na przesyłkę o,o I no. Planuje w sobotę wpaść do Ciebie na chwilę i Ci go dać :D Nie, nie wiem o której godzinie :D. Nie, nie będę Ci zabierać dużo czasu... CHYBA . :)) ;*
Wracając do tematu. W Limanowej chyba byłoby ciekawiej. Chociaż tyle narzekałam przez rok szkolny, że chcechcechcechce do Krakowa, to teraz mam xD yh. Ale dobra, nie jest tak źle :D
I no. PAULINA WRACA :D Cieszę się jak cholera :D Tyle we mnie szczęścia *-* <3 (aw-w xD)
...
Skończyłam właśnie czytać najbardziej zboczoną książkę w moim życiu.
DLACZEGO PODCZAS JEJ CZYTANIA / PO JEJ PRZECZYTANIU MAM TAKI ZAJEBISTY HUMOR?! XD To chyba dobrze o mnie nie świadczy. o.O A wręcz daje mi powód do zmartwień xD. Nie poznaję się :D
I nos mnie już tak nie boli. Tyle szczęścia *-* x2. Chciałabym już sobie włożyć podkówkę... Ale będę rozsądną, dojrzałą nastolatką, która ,,doskonale" wie, co robi ze swoim życiem i poczekam jeszcze trochę. c: Ciekawe, czy mama pozwoli mi na podkówkę w wardze? Taką jaką miał Chester *-* jej <3
nie, dobra. Co za dużo, to nie zdrowo (przysłowie, którego nauczyłam się dzięki mini mini xD)
Bywajcie :D
aaaaaaa Kocham to <3
LINKIN PARK - BLACKOUT
Jej, chyba właśnie stałam się pokemonem/gimbusem i w ogóle wszystko na raz.
Muszę przestać cieszyć mordkę.
Natychmiast.