Nie wiem co się dzieje, ani o co chodzi, więc dodaje jakieś dziwne zdjęcia i piszę bezsensowną notkę. Fajnie, nie? :)
Ogólnie to jest nieźle, nie narzekam. Udało mi się naprawić (czyt. naprawić po tym jak ją zepsułam nawet o tym nie wiedząc) kartę pamięci oraz zrobić na niej prawie porządek z piosenkami. :D 9GB wolnej pamięci, fuck yeah <3.
I ten tego. Zostało osiem dni :)
SOUNDGARDEN - LIVE TO RISE.