Ogólnie to wszystko wywróciło się do góry nogami. Ale jest OK. A nawet bardzo OK :) Wiecie, tak bardzo bardzo... Jestem szczęśliwa. Jest jakoś tak jak nigdy wcześniej. Serio. I niestety nie jestem pewna czy to oznacza, że ze mną źle czy też, że jest już okropnie XD
NO TO TEN. Jako iż jestem monotematyczna i leniwa nie będę nic więcej tu pisać. Po prostu cofnijcie się do wpisu wcześniej, przeczytajcie treść i no. Cieszcie mordki :)
Haha. Potrzebuje nowych ubrań. Góry nowych ubrań.
Serio. Za dużo czarnego.FUCK XD
NIRVANA - RAPE ME.