Także ten. Dobranoc i wyspijcie się. Życzę Wam miłego tygodnia rozpoczętego poniedziałkiem ociekającym pozytywną energią, tygodnia pełnego muzyki, którą kochacie, szczęścia, przyjaciół oraz żeby nie zabrakło w nim pomysłów na realizację swoich największym i tych trochę mniejszych marzeń, które sprawią, że życie nabierze kolorów. Mam nadzieję, że Wy też znajdziecie jakąś małą (lub wręcz banalną) rzecz, która tak jak w moim przypadku da Wam mega pozytywne spojrzenie na świat i chęć podzielenia się wszystkim z każdym. I proszę niech to trwa jak najdłużej. Mimo iż jeszcze nie wszystko jest takie jakie chciałabym, żeby było, jestem wyjątkowo szczęśliwa. Z takim nastawieniem na pewno będzie łatwiej. Musi być, co nie? Kurde, nawet angielski nie może tego zepsuć... Może, że dojdzie do tego również zawalona odpowiedz z biologii. Fuck xD Za dużo myślę, znowu.
Dobra, nie ważne. ,,Alleluja i do przodu!" - jak to kiedyś ujął Bargal :)
,,This is Your last chance! I want to hear everybody here!!"
-rzekł Mike, i wtem cały tłum wraz z Chesterem ryknął:
,,SHUT UP WHEN I'M TALKING TO YOU!"
Wiem, że to raczej nie jest zbyt życiowe itd., ale mnie to rusza. Ogólnie to chodzi mi o to, że... No OK. Sama nie wiem o co mi chodzi, więc lepiej idę spać. Dobraaanoc <3.
LINKIN PARK - ONE STEP CLOSER (live in Texas)