to ja z moim kochanym Grochem :)
ten kawałek brązowego czegoś w lewym dolnym rogu, to MIŚ
MIŚ, którego Groch wygrał chyba gdzieś w Bułgarii i który jest mój od jakiegoś tygodnia
taki prezent dla najlepszej kumpeli :D
tyle, że ten Miś ma tak ze 130 cm wysokości
i jeszcze pachnie ich fajkami
i jest najlepszą pamiątką z Bułgarii
a moja poduszka Kot, którą również widać na zdjęciu otzrymała imię Wąsacz na cześć najlepszego wina w Złotych Piaskach ;P
pzdr :*