uff...dawno mnie nie było...tyle się ostatnio działo i to rzeczy, które zadecydują o..wielu sprawach...
zadziwiające jest to, że włąściwie wyszło nei najgorzej...
Teraz kolejne wyzwania, może jeszcze trudniejsze, ale jestem dobrej myśli...
" Uśmiecham się do Ciebie. Czym jest uśmiech? Światłem przez gwiazdę posłanym gwieżdzie. Zapachem, który trawy wiąże w brzęczącą łąkę. Łagodny kolor zieleni, kolor moich oczu wplatał się w Twoje palce. Trzymasz w ręcę rozszeptane ciało łąki. Trawa cierpkim, wąskim kształtem opowiada o moich oczach patrzących nieskończenie. Uśmiechasz się do mnie."