A tak,żeby było co dodać na fbl.

Siemka :D

Po małej pzrerwie znów jestem.

Wiem, wiem, że musieliście odpocząć odemnie takiego paszura!

No ale nie chce zaniedbac fbl.

Pzred chwila sobie tą fotke zrobiłam.

We wgl jaki dzisiaj jest dzień zrypany :(

Wsatłam było o, a potem sie pokłóciłam z mamą ale tak na serio, że sie teraz do sb nie odzywamy :(

Troszke mi głupio no ale co! Niech sie nie wtrąca!.

Dobra konic tego tematu.

Wczoraj jednak spotkałam sie z Daria poszłysmy na mostek i wgl.

Zaczeliśmy wydzwaniac do Bartka, (na telefon jego dziadka bo swój gdzieś zgubił :/) żeby przyjechał,

ale nikt nie odbierał. Wkońcu jeszcze raz zadzwoniliśmy i czekałam aż sam telefon przerwie połączenie.

Odebrał jakis facet: Napisze jak rozmawiali D(daria) F(facet)

F.-halo

D.-Dzień Dobry. Jest moze Bartek?

F.-A z kim mam przyjemność rozmawiać?

D.-yyyy Z kolezanką Bartka

F.-Aha. A nie bartek pojechał do ,,babki'' Na Popowo!

D.-Aha. A nie wiem Pan kiedy wróci? Albo niech Pan przekarze że dzwoniła kolezanka Daria i prosi żeby bartek odpisał na sms kolezanki (czyli na mojego esa).

F.-Dobrze pzrekarze.

D.-Dowidzenia.

Taką zwałe miałyśmy z Daria po tem. To chyba był Bartka tata. A zwała była z tego ze nie powiedział ze bartek pojechał do babci na popowo tylko powiedział Babki haha. Po tej rozmowie odniosłysmy wrażenie że bartka tata (jesli to był on bo głod był młody ale nie bartka czyli nie jego dzidka) jest spoko.

We wgl zapomniałam ogłosic w szkole o tych kwiatach dla pani. I jutro pani ze swietlicy mnie udusi he <zart> Ale bedzie zła!

Dobra narka ja lece sie spakowac na jutro. Papa :**