Takie jakies...Dawno temu robione...;p.Chyba w maju.
Juz 2 fota dzisiaj, ale to z nudów dodałam...;/
Lekcyję odrabiam, przynajmniej próbuje bo te zadania z polaka, są beznadziejnęę...;/
A jtr sprawdzian z matmy jest, i trzeba sie po uczyć, bo jutro musze pójść żeby mieć to z głowy...;p i wf na basenie jutro...a chciałam sobie popływać ;/ a tu lipa...;/ i w piatek chciałam pójść i nie pójdę, jak już to może w sobotę, chociarz mało prawdopodobne ;|
o gardle nie bedę wspominac bo dopiero zaczynam mówic, bo do 15.00 sie nie odzywałam bo nie mogłam pzrez to że gardło mnie tak bolało ;| a teraz zaczynam mówić, narazie cicho ale może do jutra się rozgadam ;p
Jeszcze w piatek ,,TEST PRÓBNY!." szczerze to nie mam zamiaru sie dużo uczyć, zajrzę na chwilę do książki do matmy i polskiego i tyle...;p
na dodatek pisze w 33 B a tam mam przyrę, a przyroda źle mi sie kojarzy ;/
dobra idę, i tak tego nikt nie przeczyta ;p
Baj!. ;*
photoblog.pl/ciemnauliczka/