Czasem chciałabym mieć czarne oczy...
Takie puste które nie potrafią płakać...
Czasem chciałabym mieć martwe ręce...
Takie które nie potrafią ogrzać...
Czasem chciałabym mieć serce z kamienia...
Takie które nie potrafi kochać...
Czasem chciałabym być obojętna...
Na Twoje czyny które potrafią zranić...
Czasem chciałabym nic nie widzieć...
Twoich, moich wad...
Czasem chciałabym nic nie słyszeć...
Słów które bolą przez które cierpię niekiedy...
Czasami chciałabym nie istnieć wcale...
Bo myślę że świat beze mnie byłby łatwiejszy
i lepszy szczególnie dla Ciebie...
+ dziekuje Ci za to za ta dzisiejsza rozmowe < duzo jest takich malych lepkow , skad mam wiedziec ktory to >
hehe
Naprawdę wielllkie dzięki ; ]]
No i tak jak obiecalam w ramach rewanzu poprosze Madzie <wiesz o co >
Madziu przepraszam ze tak wyszlo.
Coram mniej czasu dla nas ; (
Nadrobimy ; *
Wiesz ze zawsze mozesz na mnie lioczyc ; *
Kocham dupeczkooo mocno <333
DaaGaaa <333
Moja gryzonia ; *
Paaulaa zboczeniec ; *
Zosiuuu . !
Sto lat ; *
<333