"(...)Spotkać Cię to cud
Pytam tylko: czy chciał tego Bóg?
Ale co mi tam, ja pragnę Cię, lecz
Spóźniła miłość się, ja nie chcę tego nie.
Jeśli chcesz kochać, mocno trwaj
Nawet gdy masz w sercu żal
Niech nie przesłoni tego nic(...)."
Pozwoliłam dziś zacytować sobie Agę Chylińską. Mimo, że nie rozmawiałam z nią (ani z nikim innym), to bardzo mi pomogła. Przez przypadek dziś wysłuchałam jej piosenki na esce. I właśnie 3 ostatnie wresy, które zacytowałam wryły mi się w pamięć tak głęboko, że musiałam. No po prosto musiałam tu to zamieścić i się tu wypisać. To zacznijmy od początku...
Od kilku dni nie śpię. Nie mogę zasnąć o zdrowej godzinie. Leżę i przekręcam się z boku na bok, uciszając przy tym swoje myśli. Nie chcę tak dłużej. Wczoraj płakałam. Przypomniało mi się o Kamilu. Eh... Myślałam, że się odezwie, że będzie chciał wlaczyć o mnie. A tu co? Nic. Kompletnie nic, zupełna cisza. W dodatku w głowie zasiała mi się myśl: on mnie nigdy nie kochał. Nigdy. To właśnie ta myśl nie daje mi spokoju przez większość nocy. A ponadto czuję do siebie wstręt. Bo zauroczył mnie pewien chłopak - chłopiec raczej, dwa lata młodszy ode mnie. Ale jest naprawdę uroczy i słodki, że nie mogę się powtrzymać, by się nie uśmiechać, gdy z nim rozmawiam. Dzieli nas wszystko i nic, łaczy nas wszystko i nic. Narazie jest pięknie, ale czy moge już kogoś pokochać? Mimo, że ciągle kocham Kamila? Są przypadki w przyrodzie, gdzie jedna kobieta zakochuje sie w dwóch facetach (i facet w kobietach), a jak to mowi pan J. Depp: "jeśli kochasz dwie osoby naraz, to wybierz tą drugą. Bo jeśli naprawdę kochałbyś tą pierwszą, to nigdy nie zakochałbyś się w tej drugiej".
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24