+ Dawno mnie tu nie było. Wiele się zmieniło... Cóż, za dwa dni rozpoczną się moje studia - pierwszy rok. Nie mogę się doczekać i... i trochę się stresuję. Ciekawe jak będzie, no i ciekawe, jacy ludzie. Mnie dopadło choróbstwo, eh... Moja mała tradycja - zaczyna się rok szkolny (akademicki), a ja chora.
Oczywiście nie wiem, co mam ubrać. Wiem, że mam zamiar ubrać się cała na czarno i do tego brązowa listonoszka z czarnymi elementami. Prawdopodobnie ubiorę czarne botki, które jutro kupię, jakieś czarne leginsy, które też jutro kupię i czarną bluzkę z wszytą a'la kolią przy dekolcie.
Tak, wiele się zmieniło - skończyła się miłość i wyjazdy do Rumi. Yhm. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że kolega namawia mnie na randkę, mimo, że minął dopiero tydzien od rozstania. Głupio mi tak się już z kimś umawiać. No cóż... Jeszcze do tego dziś odezwał się chłopak, z którym przeżyłam pierwszy pocałunek, ale nie mam zamiaru się z nim spotykać. No chyba, że na koleżeńskie piwko.
Tak mi się nudzi... Że zaczynam skręcać sobie dreda... Znowu. Pewnie i tak później rozczeszę (tak, dredy idzie rozczesać).
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24