Mustang- bieda czy nie bieda, to sie nie liczy, musi wygladac i miec ten ryk silnika, to jest najwazniejsze.
Jak juz kupisz furke, to wpadnij, zrobie jazde testowa Twojemu malenstwu :D
Na fordzika bede musiala jeszcze troche poczekac, bo to, ze potrafie jezdzic, to nie znaczy, ze mam prawko :P:P:P
A glupio by bylo usmiechac sie jak blondynka (bez obrazy, to tylko wspomnienie o stereotypie;) ) do policjantow, ktorzy chca mi wlepic mandacik i skonfiskowac autko za brak dokumentow...