"Świat jak pędził tak pędzi, nic się nie zmienia. Obrazy mi uciekają sprzed oczu rzeką wspomnień. Jestem może smutniejsza, trochę apatyczna.. I dużo myślę. Niebo poszarzało od myśli ,mocno, rzęsiście. Wieczorami wychodzę bo ściany wrogiem się stają, milczą&A tak chociaż z wiatrem rozmawiam. Szum głosów, szum myśli& "
Jakoś taki jestem smutny chyba w sumie. Lubię się czasami powygłupiać, ale tak naprawdę to chyba jestem taki jakiś smutny. Nie chce mi się za bardzo śmiać. Z czego tu się śmiać? Co ma być takiego fajnego? Nie no, fajnie, generalnie jest fajnie, ale tak w ogóle to jak się tak pomyśli o tym wszystkim, co się dzieje i o tym, że człowiek jeszcze musi parę rzeczy zrobić w życiu to jakoś mnie to specjalnie nie zachęca.
"Jak się pieprzy, to się pieprzy. Na całego! Nigdy się nie pieprzy w życiu na pół. Albo na trzy czwarte. Zawsze na całość."