Troche wiosny w to paskudne zimowe popołudnie.
Takie oto kwiatki mam na biurku .
Obiad z ukochanym, ale czas na naukę .
Nic się nie robiło dwa tygodnie to ciężko wpaść w ten trans naukowy.
Męczy mnie nawet chwila na uczelni .
Ale jest dobrze. Jakoś tak łatwo wszytsko idzie.
Ale czuje,że ta passa może się skończyć.
Ale nie koniecznie.
Bierzemy się za naukę a nie marudzimy .