Dziwnie jakoś ostatnio u mnie...
Niestety przekonałam się kolejny raz,że mało komu można ufać...
Kolejny raz zawiedziona z wielkimi nadziejami patrzyłam w przyszłość,lecz jak to bywa w życiu, nic nie może trwać wiecznie...
Pozostaje tylko zamilczeć i iść dalej...
I mieć nadzieję na lepsze jutro...
...układająca wszystkie myśli w całość