Naprawde...mam już tego wszystkiego dosyć...
Nie mam warunków do normalnej nauki...a tym bardziej do normalnego funkcjonowania!!
Kiedyś to wszystko zostawie i odejde..
Gdzie..?
Nie wiem...jeszcze...
Może do lepszego życia...
Wróciłam do domu...zeskanowałam książke od Polaka...
zeskanowałam Matme i bio..(Magdzie)
Uczyłam się matmy...a ten wrócił dopiero do domu i mi rozkazuje!!
Szlak mnie jasny trafi za moment...
Po rozmowie z wych...troche mi ulżyło...
ale nie do końca...
w sumie powiedziała mi to co pewne osoby..
Ja już nie wiem co mam zrobić...
Przerasta mnie to wszystko
Dobra w dupie mam to życie..zrobie z nim co będe chciała...!!
Do tego mi w szkole źle idzie...
Zajebiście..naprawdę ...zajebiście!!
Ide sie uczyć bioli...jak mam dostać kolejną złą ocene niech ona chociaż bd 2