Choinka Oświecim.

16.12.2014 ważnym dla mnie dniem.

Nie jestem systematyczna przyznaje sie bez bicia, wczoraj robilam testy na kat.B, oczywiście wewnetrzny zdałam bez problemu ale.. to było coś poważnejszego.

Katar i zmeczenie nie pozwalało na pełne skupienie się i na przerobienie większej ilości pytań. Poszlam spac ze świadomością że nie zdam.

Nad ranem śniły sie głupoty że nie dojade na egzamin-jeju!

Stres na dzień dobry.

Emocjonalnie wymęczona...

od strachu, bijącego serca, śmiechu, odpuszczenia bo i tak nie zdam przez skupienie, 2 wdechy-ogarnij się do euforii za zdany egzamin.

Najlepsze uczucie kiedy wchodzisz zrezygnowanym a wychodzisz pełnym nadzieji na wszystko, na swoje możliwości. 

Troche wiary.

Moze i głupi ma szczęście tylko że to jeszcze nie koniec mam tą świadomość no i teraz czekamy na 7 stycznia.

Oby nowy rok przyniósł wiele dobrego. 

Życze ci odwagi by każdy kolejny krok był większy od poprzedniego.