photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LISTOPADA 2008

Dzisiejszy dzień był beznadziejny od początku........

Przez cztery tygodnie żyłam z nadzieją

Wierzyłam,że w końcu będą wiedzieć co mi jest...

Że nareszcie się to wyjaśni...


No ale niestety nie

Wstałam i mama mi powiedziała że ma wyniki badań i że nic nie wykazały;(

Jeszcze ledwo co mogłam coś powiedzieć

tak mnie bolało gardło i miałam chrypę


I jak się później cieszyć?!


W szkole przez pierwsze dwie godziny pisaliśmy test matematyczno-przyrodniczy

a część z zadaniami z fizyki to była jakaś porażka;/

nie miałam pojęcia jak to zrobić

normalnie czarna dziura w pamięci


Przed muzyką chwila śmiechu

potem zauważyłam smutną Alutkę i jak tu się cieszyć

nie da się gdy najlepsza przyjaciółka ma doła


Mam nadzieje że do końca dnia nie spotka mnie już żadna niemiła niespodzianka....

Komentarze

antoska0093 Och Moniczko.... jestem pewna że w końcu się dowiesz co Ci dolega...
14/11/2008 21:17:30
bohemia Ja z fizyki zrobiłam 2 zadania po1 punkt. A na dopa trzba mieć 5 ;)
Za to jak dzisiaj wasi faceci wparowali nam do klasy i twierdzili, że maja z nami to szkoda, że nie widziałaś miny Sobocińskiej :D
14/11/2008 21:11:50
~dzola :(:( oj Monia :* czasem się zdarzają gorsze dni... eh... mam nadzieje że się wszystko jakoś ułoży :*:*
14/11/2008 17:59:13