photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LIPCA 2011

Chapter 7.

ROZDZIAŁ 7.

 

Zmiany ponoć są dobre. Zależy jakie zmiany. Nie można powiedzieć, że dobrą rzeczą jest to, że siedemnastoletnia dziewczyna pije, pali i ćpa chodź wcześniej była wzorową uczennicą i wychowanką. Od trzech dni nie miałam w sobie ani krzty prochów, alkoholu, ani dymu w płucach. Na początku zapowiadało się wspaniale. Zacznę nowe życie, mam chłopaka. Prawie jak w bajce. Tyle, że księżniczka wcale nie chciała opuścić swojej wierzy. Wolałam tam tkwić tak jak tkwiłam w swoim bagnie. Wszystko byłoby dobrze, nawet genialnie, ale życie nie jest takie proste jak je sobie zaplanujemy. Właściwie to nawet jest gorsze. Po tych trzech dniach zupełnie zapomniałam o tym, że odwyk wcale nie jest taki łatwy. Zaczęło się od trzęsienia rąk. Nigdy wcześniej nie próbowałam odrzucić prochów dlatego nie wiedziałam jak źle ze mną będzie. Trzęsienie rąk które z początku było naprawdę niegroźne, a nawet czasami śmieszne, teraz stało się przerażające i uporczywe. Nieraz nie mogłam nawet utrzymać szklanki w dłoni, praktycznie nic nie mogłam w niej utrzymać. Matt dalej leżał w szpitalu, Blake pewnie leżała naćpana u siebie, a ja nawet nie mogłam normalnie zjeść. Nawet nie wychodziłam na dwór. Wiedziałam, że wyglądam jak zombie i nie chciałam spotkać ludzi którzy sprzedają prochy. Pewnie od razu bym kupiła i wszystko poszłoby na marne. Podniosłam się z łóżka i pobiegłam do toalety z grymasem na ustach. Wymioty były drugą rzeczą, która była spowodowana brakiem narkotyków we krwi. A do tego wszystkiego jeszcze bolała mnie wątroba, a może raczej jej resztki. Ja sama byłam jakby połową mnie. Kiedyś miałam talię, teraz praktycznie wszystko na mnie wisiało. Gdy usłyszałam pukanie do drzwi, doprowadziłam się do jako takiego porządku i wyszłam z łazienki. Otworzyłam drzwi i zobaczyłam w nich wesołą Blake. Przywitała się ze mną i przeszłyśmy do salonu. W przeciwieństwie do mnie, ona aż promieniała szczęściem. Nie potrafiła nawet udać zmartwionej tyle władowała. Ukryłam twarz w dłoniach i spojrzałam na Blake.

- Daj mi amfe. - zażądałam patrząc na dziewczynę przeszywającym wzorkiem. Pokręciła głową lecz gdy zmieniłam wyraz twarzy od razu podała mi woreczek. Wysypałam zawartość na stół i podzieliłam równo na dwie części. Jeden pasek podsunęłam Blake. Wyjęła ona z portfela dziesięć złotych i zwinęła w rulonik pochylając się nad paskiem prochów. Wciągnęła je do nosa po chwili uśmiechając się jak głupia. Zrobiłam tak samo i poczułam się jak dawniej. Stara Lena powróciła. Pomyślałam nie przejmując się niczym. Wieczorem zaplanowałyśmy, że pójdziemy do klubu na jakąś dyskotekę. Wyszykowałyśmy się i ruszyłyśmy na miasto. Oczywiście byłyśmy na haju. Wesołe weszłyśmy do klubu i od razu dostałyśmy świeży towar, który po chwili władowałyśmy. Bawiła się znakomicie. Właśnie takiego życia mi brakowało. Matt poszedł w zapomnienie tak samo jak odwyk. Mogłabym się wtedy założyć, że będę miała z tego ogromne wyrzuty sumienia, ale niewiele mnie to obchodziło. Przetańczyłyśmy z Blake całą noc, a potem nocowałyśmy na dworcu bo ja gdzieś zgubiłam klucze od domu, a Blake już miała starych w domu. Gdy rano poczułam jakieś szturchnięcie, nawet nie wiedziałam gdzie jestem i co ważniejsze jak się tu znalazłam, ale gdy zobaczyłam policjanta to wystarczyło by mnie obudzić. Blake obudziła się równo ze mną i razem rzuciłyśmy się do ucieczki przed glinami. I udało nam się. Biegłyśmy przez pół godziny i wreszcie dotarłyśmy do domu Blake. Ukryłyśmy się na strychu.

- Laska, już nigdy więcej. - powiedziałam próbując się uspokoić i wyrównać tętno.

- Jasne. - przyjaciółka wybuchła śmiechem, a ja po chwili razem z nią. Dobrze wiedziałyśmy, że tak nie będzie.

- Muszę iść do Matt'a po klucze dopóki jestem czysta.

- Jak znam życie on się domyśli.

- To mogłabyś pójść za mnie ? - spytałam, a Blake tylko westchnęła i przytaknęła głową. Strasznie się cieszyłam, że Matt o niczym się nie dowie. Dobrze wiedziałam, że nie powinnam go okłamywać, ale wiedziałam też, że nie mogę powiedzieć mu prawdy. Wtedy byłby koniec nas, koniec być może nawet mojej szansy. Bo zamierzałam wyjść z nałogu, tyle że nie wiedziałam jeszcze jak i kiedy. Po południu Blake wróciła na strych z kluczem dla mnie i nowym towarem.

- Dzięki. A co powiedziałaś Matt'owi ? - spytałam i przejęłam od niej klucz.

- Że wyglądasz jak żywy trup i nie mogłaś się ruszyć z łóżka. No wiesz jak narkoman na odwyku.- powiedziała śmiejąc się. W woreczku miała herę. Moja dawna przyjaciółka. Już nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz miałam ją w sobie. Władowałam w żyłę i odleciałam do swojego własnego świata nie zważając na nic.

________________________________________________________________________________

Klikać 'fajne', dodawać, komentować :*

 

Podziękowania jeszcze dla www.photoblog.pl/mrrucz . < 3

 

 

po mej głowie, czasem się ich boję - chodzą słowa nie do powiedzenia.

Komentarze

xczoko nie jestem! xp masz swojego fotobloga ?
17/07/2011 0:08:45
xxxmidnightxxx tak, jak coś to ci na wiadomości napiszę :)
17/07/2011 11:03:19
xczoko okej : >
17/07/2011 14:26:59
xxxmidnightxxx :))
17/07/2011 17:56:20
xczoko : >>
17/07/2011 23:01:22
qiugle super xd
a jaki to ma tytuł ? ;D
17/07/2011 12:29:40
xxxmidnightxxx na razie nie zastanawiam się nad tytułem. Kiedyś coś wymyślę XD
17/07/2011 17:56:06
qiugle Ahaa. Jak narazie jest fajne i bez tytułu. ;p
17/07/2011 19:27:27
mrrucz zajebisteeeee <3
17/07/2011 19:00:46
opisycytaty159 super ! : *
17/07/2011 10:16:29
xxxmidnightxxx ;*
17/07/2011 17:56:14
comeherebaby Świetne ; ))
Śledzę Cię od początku i powiem , że jestem pod wrażeniem twojej historii .
Pisz dziewczyno , pisz . Masz talent . ; ))
16/07/2011 23:12:02
xxxmidnightxxx dzięki :)) za wszystko ;>
17/07/2011 0:06:56
xczoko ja także xd, ale na prawdę nie jestem ładna :>
16/07/2011 23:27:49
xczoko wydaje Ci się : > :*
16/07/2011 23:10:56
xczoko < 33333333
16/07/2011 21:06:05
xxxmidnightxxx < 3333333333333333
16/07/2011 22:27:18
smarujdzemoremx33 kocham.! :**
16/07/2011 21:18:40
xxxmidnightxxx ;D < 3
16/07/2011 22:27:14
energygirl1 ś w i e t n e . . . . ! ! ! : * * *
:DD
16/07/2011 20:18:14
xxxmidnightxxx :*:*:*:*
16/07/2011 20:34:53
energygirl1 hi hi hi .. :* :D :*
16/07/2011 20:45:36
kiniapsycholka http://www.youtube.com/watch?v=Ct4P3LRoB58 Fajne co nie? Skomentuj
16/07/2011 20:00:19
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika xxxmidnightxxx.

Informacje o xxxmidnightxxx


Inni zdjęcia: ;) damianmafiaKapturka slaw300Simple surprisemotherfucker1499 akcentovaJa w Toruniu na bulwarze nacka89cwaJa Toruń nacka89cwa:) dorcia2700324? przezylemsmiercDywany Atłasy i Łapacze snów bluebird1108.06.2025 evenstar