wkurwiona.
jedeen rok poszedł się jebać.
jeszcze gdybym nie tylko ja się tak przejmowała, ale skądże, lepiej się obnosić z tą szmatą, a potem twierdzić, że to nic złego.
Okej, goodbye skarbiee.
na jedno brakowało mi tej wolności.
Dużo roboty, mało czasu.
A najgorsze jest to , że się podjęłam i muszę dać radę.