Yhhhhh....wszystko sie jebie...i dlatego nienawidze byc zakochana.....
A do tego jestem chora...W sobote impreza i moze bedzie lepiej jesli mnie nie bedzie...Czuje sie jak bym była przeszkoda dla 2 osób.....
Moja mama sie jakas super zrobiłam powiedziałam jej co mnie dołuje to zaczeła mnie pocieszać wogóle zaczeła byc bardziej tolerancyjna na moje dziwactwa....Byłam nawet na zakupach z nia i kupiłam:sweterek,bluze,bluzke,torebke,rekawiczki i spodenki....
"Najlepiej czuje sie trzymajac żyletke w dłoni..."