Przepraszam, że od grudnia tu nie było!
Brak wenów itd. I oczywiście za dużo czasu nie mam.
Ale postaram się to nadrobić! Tylko dla mnie najważniejszy jest egzamin i praca kontrolna ;)
Nie gniewajcie się ludziska! :P
Ważne, że żyjemy! :)
Lecę ugotować pierogi dla mego tuptusia :) Bo głodny jest.
PS. Kocham Cię Tuptuś! ;*
Zdjęcie zrobione wczoraj .... urodzinowo ukochanej Madziulenki! :)