Czasami trzeba skonczyc to co było ...
by otwozyc sie na cos nowego ...
niektore słowa mimo ze wypowiadane szczerze sa czystym kłamstwem
nieokłamałam cie ...
wiec dlaczego oboje czujemy jakby tak sie stało ? ...
"tylko ty juz na zawsze"...
dlaczego wyowiedziałam te słowa ?
może gdzyby nie one nieczółabym sie teraz tak podle ....
przepraszam cie za wszystko ...
zapomnij o mnie, Tak bedzie ci łatwiej . Mnie niemusi ...
ZAwsze kogos mi brakowało .
kogoś kto bedzie prowadzil mnie za reke przez te bagdzista droge zycia ...
Zawsze brakowało mi kogos kto mnie odboni w tej dżungli .
Kogos kto mnie przytuli i powie "juz wszystko w pozadku"
..
niepowinno tak byc.
dlatego zegnaj i badz szczesliwy, tak jak ja mam nadzieje byc ...
przeprszam za wszystko jeszcze raz ...
nigdy wiecej niewypowiem tych słów ...
nawet jesli wtedy były szczere
dzisiaj brzmnia obco .
niepotrafie zapomniec ze to moje slowa ...
ty tez widze niepotrafisz.
przepraszam za wszystko .
zegnaj ...
PS. Czasem niewszystko idzie po twojej mysli ale spojz na to inaczej moze teraz bedziesz szczesliwy z kims innym ?
Na świecie nic niedzieje sie przypadkiem