Tak więc co to jest szczęście ? Gdzie jest szczęście ?
Szczeście jest w uśmiechu ? Jest przy pierwszym otworzeniu oczu po głębokim śnie rano ? Czy szczęście to jednk ludzie którzy nas mijają? ot tak niby zwyczajna rzecz ..Czy szczęściem może być nasza druga połówka , która trzyma nas mocno w objęciach i szepcze "nie martw się , jestem" . Może po prostu serce jest tym szczęściem , ono bezustannie bije , znosi wszystko , wszystkie miłe i złe chwile , czasem mówi do nas . Szczęściem jest rodzina ? A może to po prostu nasze sukcesy w życiu które podnoszą nas na duchu i mobilizują by osiągać to co niemożliwe nierealne . Może też być w naszych wspomnieniach , wspomnienia to coś czego nikt nie jest w stanie odebrać ...w spacerze wieczornym z psem , w czynnościach codziennych , ocieraniu innym łez ?
Kontynuując ..odpowiesz mi ?