Dzisiaj bezsenna noc. Nic tylko się zastanawiać jak to będzie już za chwilę. Nie mogę się doczekać by ja poznać choć jednocześnie myślę o tym czy sprostam zadaniu. Weszliśmy w 9 -jakim cudem to już 9 (?!) - miesiąc. Wszystko się może wydarzyć w każdej chwili. Pokój gotowy, ubranka czekają,torba do szpitala już prawie spakowana :) nic tylko czekać na nasze największe szczęście ;) <3