Tańczę w deszczu...
Boso stąpam po trawie...
Krople uderzają moją twarz...
Włosy mokre okrywają spojrzenia blask...
Tajemnica i niepewność...
Aura spokoju...
Ciszy smak...
Widzę Cię w oddali...
Mgła zakryła Ci twarz...
Obserwujesz każdy mój ruch...
Tęsknie dotykasz cień zakręcony...
Toniesz we łazch...
Myśli nie dają Ci spać...
Intrygujesz moje zmysły...
Pobudzasz wyobraźnię...
Nie mogę przestać patrzeć w Twą stronę...
Próbuję dostrzec Twoją twarz...
Uchwycić spojrzenie...
Dodajesz mi sił...energii...i blasku...
Tańczyć zaczęłam tylko dla Ciebie...
Wszystko inne przestało się liczyć...
Śmieję się głośno...czekam na Ciebie...
...
Ktoś stanął na tej drodze...
Między Tobą a moim tańcem...
Chciałeś mnie znaleźć...
Je Cię zatrzymać...
Twe serce w lód się zmieniło...
Cieszyłeś oczy po raz ostatni...
...
Spojrzałam w Twą stronę...
Nic nie widziałam...
Zniknąłeś w ciemności...
Odszedłeś w nieznane...
Przestałam tańczyć...
Upadłam na ziemię...
...Chciałam zobaczyć Ciebie raz jeszcze...
Nagle wstałam jakby natchniona...
Zaczęłam malować na mokrym piasku...
Wszystko zniknęło...żyłam tylko chwilą...
...Tworzyłam swoje wspomnienia...
...Obraz marzeniami namalowany...
Natchniony Twoim przybyciem...
Skończony łzą i rozpaczą....
...
...już poznałam Twoją twarz....
POZDRAWIAM...............
KOMENTUJCIE:D:D