Z Dziuneczką;**
Ciąg dalszy trzymania kciuków;D
Esz... masakra..;/ nie mam czasu na nic.. Pilnowanie Kubusia- nauka- pilnowanie Kubusia..;/
Ale ten bobas jest słodki.!:* mmm:*
Pięknie.! To jest koniec.
Taa.;) Wczoraj jednak wyleciałam z tej trasy:D w Dobczycach byłam z braćmi.. po telefon, którego i tak nie dostałam.!;( Później Jerry z Bobkiem wpadli do mnie xD mmm:D tak być może.!
Ale teraz znów rutyna...
Dla Ciebie próbuje pozbyć się wad.