no to teraz już 12-sty <3
a więc teraz czekać chyba do piątku i wreszcie przytulić się do niego. ehh, żeby niektóre rzeczy się pozmieniały. ale oboje damy rady.
jestem już zmęczona tą szkołą ;/ dobija mnie to już.
chce sobotę, a może piątek. choć mam nadzieje na piątek!