perspektywa tego tygodnia mnie przeraża.;<
wtorek-klasówka z angola.
środa- z matmy.
piątek z chemii.
cholerka.
no , ale dam rade. w końcu jestem z Adamowa.;>
a ludzie z Adamowa zawsze daja radę.
z resztą mając takich przzyjaciół jak mam nie dać rady.
Julka.Aneta.Sebastian.<3
szczególnie Żabuś mój ostatnio się udziela.
boję sie. boję sie, ze te przyjaźnie się rozwalą, a ja bez nich nie dam rady.
czekam tylko do wakacji. śnia mi się po nocach te wymarzone wyjazdy na rowerki z nimi.
oj i czas spędzony na Rybiu czy w Pacynie. kuuuurde.
jeszcze tylko 5 miesięcy.
+ dzisiaj 6 luty, 8 miesięcy z Bartkiem. zobaczymy co będzie dalej..