Cześć ;>
Bardzo dawno mnie tu nie było, w sumie nawet nie wiem jak mam streścić te miesiące, które minęły od dodania ostatniego wpisu..
Sprawa mojej wielkiej miłości ? Hmmm.. powoli mija, myślę o nim, co prawda rzadziej niż kiedyś, ale niestety nadal myślę.. Chociaż w sumie bardziej niż jego, jako człowieka, wspominam to uczucie, którym go darzyłam.. Na szczęście niedawno pojawił sie w moim życiu ktoś, kto mam nadzieje niedługo zajmie jego miejsce w moim sercu. Życiowy ideał, chłopak wymarzony. I teraz wcale nie przesadzam , mówiąc to. Miał swoje problemy w życiu, przez wiele przeszedł, ale uwielbiam go za to dobre serduszko, najlepsze jakie można mieć. Tak bym chciała, zeby nam się ułożyło. Boję się tylko, ze go stracę, a tego nie wytrzymam. ;(
Akcent optymistyczny ? Kocham moje dziewczyny, które codziennie sprawiają , ze się uśmiecham : JULKA, ANETA, KAROLINA ;>
I moich chlopców też uwielbiam ;) Przyjaźń to jednak zajebista sprawa ;)