I mamy Luty :) focia z wczorajszej sobotniej dniówki :)
Dzisiaj nocka... czas leci :)
13 lutego już minie dwa miesiące odkąd zaczęłam współprace z Orlenem :)
nie żałuję że podjęłam taką decyzje o zmianie pracy...
w końcu moge być na samej stacji a nie latać między Moya a Lewiatanem ... jest git :)
hm... w Marcu kierunek Szczecin...
Boże już ponad rok sie nie widziałyśmy dzięki pracy....
ale teraz już postanowione urlop już na marzec wpisany więc lecim na Szczecin :*
w końcu sie spotkamy po ponad roku czasu z to moją wredotą...
Hm jest dobrze :)
nie ma co narzekać :)
Czwartkowe spotkanie z Siwkiem jak zawsze udane :)
mimo że byłam po nocce to było super :D
takich trzech jak nad dwóch nie znajdziesz ;D