no to jeszcze okolo tydzien i koniec roku, najgorsze jest to, ze nie wroce to tej szkoly po wakacjach i moi znajomi rozejda sie po roznych szkolach i zapewne stracimy kontakt, dobre jest to, ze wiekszosc ludzi idzie do chemika :)
Dzisiaj bylam z Bo i Jezem w yetim, bo Bona chciala sobie kupic sukienke na koniec roku i blyszczec i bedzie se największą laska, bo znalazla sukienkę, w ktorej ten chomik bardzo ladnie wyglada :D
Jutro musze isc na 8 do szkoly, bo jest proba sztandaru, pocwiczymy i pojde do domu, bo o 10 mam badania w internusie, no i bede musiala wrocic znowu do szkoly, bo mam pozniej jeszcze kolejna probe, tym razem tance... troche latania, no ale coz