Wczoraj mój Szymon pojechał na kawalerski do Gdańska , a ja siedziałam sama z Misia:) Nie wiem jak wy? Ale ja nie cierpię siedzieć sama w domu i nie lubię sama spać :/ Na szczęście jesteśmy już w 3 w domu :) Dobrej nocy :*
Inni zdjęcia: Nobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazyciaJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophieJedno wątpiące serce wystarczy philosophysophie... maxima24... maxima24... maxima24