Heej.. ; ((
Dawno nie pisałam bo mam totalnego doła .. ; ((
Zaczeło sie od Straty Piotrka, potem problemy z była przyjaciółką , a teraz pomagam najlepszej przyjaciółce po stracie wójka ; ((
W dodatku Piotrek nie potrafi zrozumieć , że go strasznie kocham... </3 Wydaje mi się , że on był tylko ze mną aby zbliżyć się do pewnej dziewczyny z którą do wczoraj dobrze trzymałam.. Ale to sie zmieniło bo oszukała mnie , że z Nim nie gada a dzisiaj wychodząc ze szkoły siedziała i z nim rozmawiała... ; / Fakt jest to drobiazg ale to najbardziej boli bo wciąż nie mogę się pogodzić z tym , że go straciłam ; ((
Dzisiaj ranek był całkiem spoczko bo z Pawciem,Kasią,Marcinem (Pawła brat-nie znam go za bardzo xd),Turkiem ,Plastusiem i przez jakiś czas Beblakiem ale to tylko przez jakies 40 minutek ; ) ... W czasie meczu w szkole poszliśmy na plaże pofazować troszku i wgle ; D
Popołudnie było z początku nudne bo w domku ale potem poszłam z Kasią,Pauliną,Madzią na stadion a potem do mojej Moniczki ; ))
U Moni było troche gorzej bo nie dałam rady udawać , że jest wszystko OK i pękłam... Potem z deka zrobiło mi się lepej bo nie musiałam już udawać że nic się nie dzieje i jest ok..
Potrzebowałam osoby której mogę się wypłakać .. i znalazła się taka ... (Monia i Kasia) Przy okazji Monia też pękła..
Nie wiem zbytnio co się dzieje ale mam strasznie głupie myśli.. Wiem , że tym wpisem Was zamulam ale tak poprostu na dzień dzisiejszy jest ; (( Kocham chłopaka , który nie chce mnie znać .. Ale tak dla jasności to rozstaliśmy się bo On pił.. ; /
W realu prubóję się kryć ze swoimi smutkami , dołami itp, bo nie potrafie zaufać komuś a nawet samej sobie bo to jest juz do końca głupie.. ; (( Za wiele się dzieje w tak krótkim czasie.. ; ((
Piotrek nawet nie wiesz ile razy brałam telefon żeby do Ciebie napisać i za każdym razem odkładałam stwierdzając, że to przecież nie ma sensu...
Z papierosem w ręku odważnie przeszłam obok niego. Wiem jak bardzo nienawidził kiedy paliłam.