W końcu dodaje coś nowego. W ostatnim czasie nie robiłam sobie żadnych zdjęć a dziś nadeszła ta pora.
Ostatnio nie dzieje się za ciekawie, nuda, stres, brak pomysłów na cokolwiek, do tego właśnie ktoś nieźle nawija łaciną podwórkową na zewnątrz :')
Ostatnio więcej się udzielałam w social mediach odnośnie śmierci Reity, basisty z the GazettE.
Jako wieloletnia fanka tego zespołu jest to dla mnie wciąż nie do uwierzenia, ani do zaakceptowania. To wydaje się takie nierealne... zwłaszcza, że po tym muzyku nie było totalnie widać nic, do dziś nie znamy przyczyny śmierci. Można się tylko domyślać co to było.. dookoła tylko spekulacje odnośnie tego.
Nie wiem co będzie w przyszłości, może jej wgl nawet nie będzie.
Świat cały czas idzie praktycznie ku nienawiści. Po co to wszystko?
Same straty, drożyzna, brak wolności.
Dlaczego wszyscy tylko się gapią w telefony zamiast zrobić cokolwiek by temu zapobiec?
Na to pytanie odpowiedzi nie ma.