Taaa.. choinka ubrana, dekoracje na swoim miejscu i to piękne niebo, które udało mi się uchwycić po 16-17.
Szczerze mówiąc chyba wolałabym, żeby już było po świętach, przeważnie w święta działo się coś niedobrego co aż mi łamało serce, w tym roku święta już wiadomo, że nie będą ok.