Mała dekoracja na balkonie.
Trochę zajęło wycinanie dyni.
Znów złapałam totalnego doła. Ciągle dookoła krytyka, albo jak inni się bawią a ja mogę sobie tylko pomarzyć...
Czuję się mega okropnie... już nie wiem czy to nie przez fakt iż dziś krwawa pełnia a podobno przy tej pełni można się łatwo z kimś pokłócić albo i może się cokolwiek schrzanić ...
Odkąd wstałam czuję wewnętrzny smutek i brak zrozumienia, który co prawda towarzyszył mi już od dawna ale dziś jest wyjątkowo okropnie...
Ten rok nie jest udany i obawiam się, że kolejne będą jeszcze bardziej gorsze niż ten...