Czy wy też czasami jak wstajecie naklejacie sztuczny uśmiech i idziecie przez to bagno które się nazywa życiem .?
Bo ja tak.
1.Wstaję
2. Ubieram się myję i wgl
3. Jem
4. Wychodzę a razem z tym naklejam sztuczny uśmiech
5. Przychodzę z szkoły a razem z tym odklejam sztuczny uśmiech
A potem Komputer słuchawki w uszach i wyjebane mam na cały świat .!
I tak wygląda mój każdy dzień od poniedziałku do piątku.
Jakoś nie ciesze się z tych wakacji. Kiedyś gdy byłam dzieckiem cieszyłam się a teraz mam na to wyjebane. Dla mnie to będą kolejne dni w których nakładam sztuczny uśmiech i przez który musze iść potykając się co krok. Nikt nawet nie pomorze wstać tylko się śmieją i podstawiają nogi żebym jeszcze raz się wywróciła no ale przychodząc na świat nikt nie powiedział, że będzie lekko, wesoło.
Tak to właśnie życie. Do dupy jest. Niektórzy mają zajebiste ale niektórzy nie.
http://ask.fm/xxsorexx
Inni zdjęcia: Trzciniak slaw300:) nacka89cwaJa nacka89cwa... idgaf94Ja nacka89cwaJa patkigd;) virgo123Zdechł .. itaaanJa patkigdAbstrakcja. ezekh114