...

Cholera!

W minutę moje super samopoczucie wyparowało ...WHY?!

teraz już nie mam wątpliwości, wszytko jest jasko wypisane w mojej głowie.

Dlaczego ludzie zawsze wybierają drogę, która jest dla nich najmniej kożystna i mimo znaków po drodze nadal brną do przodu tracąc wszystko, chyba że trafia sie ktoś, kto ewidentnie nakłania nas do powrotu na start i ponowne rozpoczęcie pogoni za szczęściem inną drogą...

cholera!cholera!cholera!

a bylo tak dobrze .... czego ty sie spodziewałas Weroniko ?

przecież to Ty ... mogłam sie domyśleć że to zbyt piękne by było prawdą ...

iluzja, złudzenie, naiwne oszukiwnie rzeczywistości, naciąganie prawdy, wplątanie marzeń w prawdziwe życie ...

chyba wole być pesymistką ..

wtedy nastawiłabym się od razu na niepowodzenie i gdyby takie sie stało mogłabym tylko powiedzieć 'a nie mówiłam', a gdybym osiągnęła ten tzw. 'sukces' osiągnęłabym dwa razy większą euforię .... lecz ja idiotka wolałam myśleć pozytywnie bo ponoć to pomaga w osiągnięciu celu .. dupa, a nie pomaga! gdyby mi sie udało poczułabym chwilową sadysfakcję, ale w wyniku niepowodzenia stukrotnie większe rozczarowanie ....

taak. Weronika znów sie nad soba użala i wyładowuje to na publicznym fotobloczku który następnie czytają takie 'ktosie' i podbudowują swoje ego dodawaniem tu niemiłych komentów nawet nie wiedząc o czym jest ta notka. fajnie.

świat jest pokręcony, ale to ludzie tu bruzdzą ...

nie chce jechać do Puław ...

nie chche o tym wszystkim opowiadać innym ( czyt. tym których interesuje mój obecny stan umysłu ) ...

nie chce pytań, na które udzielenie prawdziwej odpowiedzi sprawia mi problem, typu 'Jaksie czujesz?' 'Lepiej Ci?" 'Moge ci jakoś pomuc?' .... nie lubie tego bo jeszcze bardziej mnie to rozczula.

taaa. wole wygadać sie klawiaturze niż żywej istocie, która by przeanalizowała moje slowa i wiedząc o co chodzi  usilnie chciała pomuc. Tu przynajmniej spotkam sie tylko z krytyką ( przez ktosiów ) lub słowami 'Będzie dobrze...' od ludzi którzy nawet nie wiedzą o co chodzi ..

koniec tego!

mam zamiar zapomnieć, mimo że wiem iż nie chce zapomnieć, to logika mówi że tak bedzie lepiej... wiem o tym ale ciężko mi to wykonać. chyba nie potrafię podejmować słusznych decyzji, za to w żałowaniu ich jestem profesjonalistą.

'How did it start?
Well I don't know
I just feel the craving
I see flesh and it smells fresh...'

'You know that it would be untrue
You know that I would be a liar
If I was to say to you
Girl, we couldn't get much higher...'