Ona: Nie umiala cieszyć sie nim.
On: Cieszył siez każdej chwili, z tego że była blisko i mógł poczuć smak jej ust.
Ona:Bez serca.
On: Kochał ją bezgranicznie, oddałby za nią wszystko.
Ona: Ranila go.
On: Znosił to i miał nadzieję że się zmieni.
On: Nie wytrzymał tego. Zostawił...
Ona: Została sama, zrozumiala co zrobiła. Zmieniła się. Na próżno. Kocha go nadal. Niestety za późno obdarzyła go tym uczuciem.
Chciałaby żeby wrócił. Pozostała jej jednak jeszcze nadzieja...