Takie tam ze szpitala ;)
Była radość jak się dowiedziałam że wracam do dooomciu ^^
Jestem w domu ;)
Jest yyy.. dobrze? ;)
Pierwszy raz w zyciu nie jadlam NIC przez tydzien. Nie moglam, ale w ostatni dzien nie wytrzymalam juz, myslalam ze umrę. ;)
Musialam podjeść ;D
Ale teraz dietka, mało wisiłku i takie tam..:(
Jak ja wytrzymam w domu, jak ja wytrzymam bez roweru, bez tenisa.. ;( a taaak niedlugo juz bedzie cieplutkooo ;(
Znaczy się tak, zaalenie wyrostka i węzłów chłonnych. Wyrostek wycięty a węzły w brzuchu trzeba wyleczyć.. :(
jestem osłabiona, śmiać się nie mogę bo boli, ale niedlugo wszystko wroci do normy ;)
RADA DLA DZIEWCZYN: Jeżeli chcecie pozbyć się boczków, to napierdalajcie na szpital.
Mi widać wszystkie kości, rzebra można liczyć.. ;D Ale mam brzuch opuchniety jeszcze to wygladam jak w ciąży ;x
Paa ;) Idę leżeć.