photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 STYCZNIA 2014

Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Idę spać. To pomaga. Ale nie zawsze, i tylko na chwilę. Przykładam głowę do poduszki, zamykam oczy i czekam, aż odlecę. Czekam. Czekam i nic.

 

nadchodzi taki czas, że unikasz czyjegoś wzroku tylko po to by dać sobie żyć w spokoju,

ciszy i harmonii z rozumem i sercem. Uciekasz wzrokiem w opadające złociste

liście i myśl zagłuszasz ciągiem bezsensownych sylab " blalalala".

To po prostu danie sobie szans