Boje sie że jesteś taki idealny tylko w mojej głowie, że ja sobie takiego Ciebie uroiłam.
Tutaj niby twardy skurwiel który na nikogo i na nic nie zwraca uwagi ale z drugiej stony
ciągle mały chłopczyk który potrzebuje aby ktoś mu pomatkował, głaskał po głowie i mówił jaki jest wspaniały.
A już przeraża mnie myśl że Ty nie masz tej drugiej strony moze Ty jesteś poprostu skurwilem.
tak...dziwnie..
nijak...
-mam pytanie... co ja czuje??
-hm... no właśnie nie mogę Cię rozszyfrować
-i w tym problem bo ja sama siebie też nie...
-to popostu kochaj...
-a jak sie okaże, że już nie umiem???
:((!
ehhś...
`jaram się Tobą choć nie pale, uzależniaj mnie dalej`
na urodziny chcialabym dostać...
miłość...
a będę najszczesliwszą Martą pod słońcem,...
ale to nie do spełnienia....:(