- Wkurzała się na niego , bo nie był tamtym . To irytowało ją w nim najbardziej . - Była okrutna i bez serca . - Nie, nie. Jej serce było po prostu wypełnione miłością do tamtego . Mało kto kochał jak ona .
Nie lubię samej siebie.. Za to, że jestem taka głupia, za to, że nie wiem czego chcę, za to, że ranię innych, za to, że nie dotrzymuję obietnic, za to, że tak się staram, a nikt tego nie docenia, za to że, jestem blondynką, za to, że lubię ten głupi niebieski kolor, za to, że jestem taka, a nie inna, za to, że nie mieszkam z Polsce, za to, że tak lubię misie, za to, że dostałam kwiaty, za to, że pisałam dziś test z biologi, za to, że nie lubię obgadywania, za to, że słucham bezsensownej muzyki, za to, że mam wrogów, za to, że zapominam o urodzinach znanych Mi osób, za to, że teraz to piszę, za to, że chodzę po tej głupiej ziemi, a najbardziej za to, że Go pokochałam... ehh :(
Wszystko jest bezsensu.. :(