ULUBIONY > !
- ale zimno . -poranny zimny wiatr smagał po całości . - pizga , jak cholera . -odpowiedział naciągając kaptur na głowę . zaczęłam szperać w kieszeniach . - kurde , nie wzięłam rękawiczek . - jęknęłam stukając zębami . - daj rękę . - zwrócił się do mnie , a ja spojrzałam na niego ,sprawdzając czy to kolejny żart z jego strony. zaskoczył mnie . patrzył na mnie z troską wyciągając swoją dłoń w moją stronę . - mam Cię trzymać za rękę ? . - po prostu ją daj . - zrobiłam jak kazał . miał tak rozkosznie ciepłe ręce , że przeszły mnie dreszcze. wsunął nasze dłonie do kieszeni swojej kurtki splatając palce . uśmiechnęłam się do siebie i rozejrzałam . - wiesz , może lepiej puść , jak to zobaczy Twoja laska to będzie koniec . - masz racje .. - burknął pod nosem chcąc zabrać swoją rękę , ale mu na to nie pozwoliłam . - ej , powinieneś powiedzieć ' jebać to ' i trzymać mnie dalej. - zażartowałam , a on ku mojemu zaskoczeniu ścisnął moją dłoń i patrząc w okno jej szkoły powiedział : - jebać to.
Wiedziałam na szkolnym parapecie, przepisując zeszyt z matematyki. Podszedłeś do mnie po miesiącu milczenia, i poprosiłeś o rozmowę. W głowie miałam tysiące myśli, które mówiły 'TAK, TAK'. -Nie widzisz , że jestem zajęta? - Tylko 5 min. - A pamiętasz, jak ja Cię porosiłam o 5 min spotkania? Pamiętasz? To teraz spadaj i daj mi żyć. Ty odszedłeś, a ja byłam z siebie dumna i wróciłam do przepisywania zeszytu.
kocham cie tak very mocno że jak cię przytulę to Ci gały wyjdą . <3
Krzyczała i płakała do słuchawki, a on po prostu powiedział spieprzaj i się rozłączył.
są takie noce gdy wspomnienia dają za wygraną i przez łzy piszesz mu "dobranoc"
W szkole była ciągle zaspana , nie kontaktowała . W końcu kiedyś nauczycielka zapytała Co Ona robi w nocy . Ona bez chwili namysłu odpowiedziała : '' myślę , kocham i płaczę ''
Ile razy powtarzałaś przyjaciółce, że facet, który ją rzucił nie jest jej wart? A ile razy ona powtarzała to Tobie? I czy uwierzyłaś? No właśnie.
Gdy już myślała, że o wszystkim zapomniała, każdą chwilę od nowa sobie przypomniała ..
ma moje trzy numery telefonu, numer gadu-gadu, skype, konto na nk, facebook'u i adres email. wie gdzie mieszkam i gdzie może mnie spotkać. więc przestałam się łudzić że nie wie jak się ze mną skontaktować. on po prostu tego nie chce. i ja już też.
i ten cholerny uśmiech, gdy dowiadujesz się , że on też ma fona z orange .
- wyrzuć go z pamięci . - a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione , stare trampki ? - nie potrafię , zbyt mocno się do nich przywiązałam. - właśnie .
jeszcze tydzień temu rysowałam serduszka w każdym zeszycie. teraz marnuje czas na skreślanie ich.